niedziela, 26 stycznia 2014

Rozdzial 12

~~~Rano~~~


Obudzilam sie chyba o 11 . Potem ranna toaleta , a pozniej sniadanie, ktore musialam sama zrobic bo chlopcy jeszcze spali . Zrobilam tosty z nutella . To dziecii....powinno im smakowac .- Pomyslalam i wzielam sobie jednego . Gdy juz zjadlam kilka tostow , poszlam umyc zeby . Po umyciu ich postanowilam obudzic chlopakow. Jak by ich obudzic ? Wiadro wody ...? Raczej nie . Wzielam z zamrarzarki kostki lodu . Buahahaha jestem okropna xD...
Weszlam do pokoju Harre'go ..... Ej ? Co tu kurwa robi Niall ?!  Nie wnikam ....
Podeszlam do lozka i stanelam kolo Harre'go . Kucnelam przy nim . Boze ale sllooodziak ....
Bedzie trudniej niz myslalam ...Wyciagnelam z woreczka kostke lodu .
- oh Harry - Jeknelam troszke udawajac . Harry sie usmiechnal . Przylorzylam kostke lodu do jego policzka . Mryknal cos . - Harry .- Jeknelam . Polorzylam druga kostke na jego czole . Na polce nocnejlezala butelka z woda . Hahahaha ... Odkrencilam ja i wyloalam na jego glowe. Harry zerwal sie z lozka i spojrzal namnie .
-Hahahahahahhahahahahahha...- zasmialam sie.
- Kochanie zamknij sie .-- Mruknal Niall . Harry spojrzal na mnie z mina' Czemu mi to rrrobiszz? '
- Czemu mnie budzisz a on to se spac moze ? - Wyszeptal , podchodzac do mnie  . O Kurwa ....- Ja bym cie nigdy tak nie obudzil kochanie ..- Objal mniew pasie i zaczal wychodzicz pokoju trzymajac mnie . Co on robi ?! Weszlismy do mojego pokoju .- Ja bym budzil cie tak...- Izaczal calowac mnie po szyi .
-Harry co ty kurwa robisz ? - Spytalam .
- Nic- odsunal sie .
-w kuchni jest sniadanie...- Powiedzialam i poszlam obudzic reszte...


~~~~~~3 albo 4 godziny pozniej ~~~~~


Zostalam sama z Niall'em.
- Idzimy do kina?- Spytal mnie szybko i niespodziewanie .
- Ym....Jasne - Usmiechnelam sie .
- Gdzie idziecie ? - Spytal Harry .
- SAMI do kina - Powiedzialam . Harry spojrzal na nas jak kosmitow .
- Do jakiego kina ? Na jaki film ? O ktorej godzinie ? - Zaczal wypytywac .
- Harreh idziemy sami . Bye .-Wzielam Niall'aza reke i wyszlismy z  hotelu prosto do najbliszego kina ....

~~~Harry Pov's~~~

Do kina ?! Wziela go za reke i wyszli .
- LOUEH !!1- Krzyknalem a Lou stanal przy mnie .
- Huh ?
-Idziemy do kina ?
- Noom. Na jaki film  ?
- Na jakis . Rusz dupe  - Wyszlismy z hotelu i poszlismy do kina za GPS'em Louis'a . Lou ma aplikacje i wyszukalismy telefon Hanny .

~~~

Poszli na horror..... Kurwa . Weszlismy na sale tak zeby nas nie zaowarzyli . Usiedli w rzedzie 7 a my w 8 . Film sie zaczal....

siedzimy tu juz 30 minut . Oni sie przytulaja !!  Razem z Louis'em ogladamy fiilm .....no ich tez.
- Zobacz .- Szturchnal mnie Loueh i pokazal na Hanne i Niall'a. Patrzyli na siebie . - Chyba ....sie pocaluja .- Powiedzial .
- Niall nie moze jej wygrac .- WYSZEPTALEM . - ONA MIALA BYC MOJA
- Stary pamietaj.'' Ktory pierwszy ja pocaluje ......- Przerwal i spojrzal na nich -... Ona wtedy bedzie jego a reszta ... zostawi ja w spokoju '' -powiedzial smutny . Pamietam to . Liam nam to powiedzial gdy sie o nia klocilismy .... To taka umowa..... Ale Niall nie moze jej miec . To ja ja kocham . Louis moze tez , nie wiem co on czuje.... - Dajmy Niall'owi szanse. Wiesz... on tez kiedysmusi sie zakochac .- Powiedzial Loueh .
- Nie poddam sie bez walki .- Powiedzialem.- Zaraz..zaraz , Loueh ty masz dziewczyne przecierz - I on chcial sie umawiac z Hann...
-  Kochammm je obbydwieee .- Przeciagal....- A ja ci dam rade....Umow sie z Kendall Jenner . Hannah wtedy poczuje sie zazdrosna ...i .. moze bedzie twoja .
- Dobry pomysl..... Ale ona jest taka glupia  .... Kendall....czy to czasem nie chlopak ? To raczej meskie imie .- Louis walnal sie reka w czolo  .
- To dziewczyna . To jest tylko imie . -Zasmialem sie .
- Myslalem ze kazales mi sie z chlopakiem umawiac .- Loueh sie zasmial .
- Patrz to ona .- Loueh pokazal mi zdjecie z google . Jest ladna .... ale chyba jest glupia .
- Fajna jest ?
- To taka deska jak Tay...tylko bardziej deskowata .- Loeh sie zasmial . Na szczenscie Nannah ... Boze juz im kzywke wymyslilem ...... Niall i Hannah nie spojrzeli na nas . Ale inni ludzie spojrzeli siena nas . W sumie to horror wiec nie powinnismy sie smiac . No ale spoko xD  Razem z Louis'em spojrzelismy na nich..... Oni  patrzyli sobie w oczy . Niall sie przyblizal . Prawie sie pocalowali ale......


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No Heeej kochani ....

Taki tam rozdzial do dupy ....
Sory za bledy .
Podoba wam sie ?

Dobranoc xx


Love you All <3

piątek, 24 stycznia 2014

Rozdział 11

~~ Następnego dnia~~~

Siedzę właśnie w samolocię do Los Angeles . Chłopaki mają tam następny koncert ..... raczej 3 koncerty .
Jest już 19:36 . Niall gra w coś na swoim telefonie , Liam śpi , Louis wygłupia się z Harry'm , Zayn siedzial i patrzyl... w sumie to w okienko ,  a ja siedzę wtulona w Paul'a i próbuję zasnąć . Mialam sluchawki w uszach i sluchalam sobie roznych piosenek . Bylo tak nudno ..... a my jakies 30 minut temu wystartowalismy .
MASAKRA!!! I bedziemy leciecjeszcze z 5 albo 6 godzin . Ja tu nie wytrzymam  . Po kilku minutach zasnelam ...


- Hahahaha Harry zostaw mnie ! - Uslyszalam Louis'a . Nawet pospac se nie moge ?!
- Zamknijcie sie bo ja obudzicie - Warknal Paul .
-Za pozno .... juz tozobili .- Muruknelam i  otworzylam oczy .
- Sorry - powiedzial Loueh i uderzyl Harre'go w glowe . Doba nie wnikam . Wyjelam sluchawki , i wyciagnelam telefon z kieszeni .  Wylaczylam muzyke i wlorzylam go spowrotem do kieszeni .
-  No Hazz.... Kendall podobno jest w Los Angeleas - Powiedzial Loueh .
- Wiem ^^ -  Harreh sieusmiechnal .Boze jeszcze tej brakowalo . Nie przepadam za nia .
- Umowiles sie z nia ? - Spytal go . Spojrzalam na Harre'go wyczekujac jego odpowiedzi .
- Nie -Popatrzyl na mnie i sie  usmiechnal . Debil .
-Zagramy w cos ? - Spytal Niall chowajac telefon do kieszeni .
- W co ? - Spytal Zayn wracajac ze swojego swiata .
- Mozemy zagrac w ....- zamyslil sie-... wiem  ! Mozemy zadawwac sobie pytania zeby sie lepiej poznac - Powiedzial usmiechniety . Onchyba zawsze sie  usmiecha .
- Dobra ....ja gram - Powiedzialam . Wszyscy usiedlismy na podlodze , a Paul zasnal na siedzeniu .
-Pytamy najpierw Hanne  bo jest dziewczyna .-Powiedzial Liam .
- Pytajcie o co chcecie .- Westchelam .
- Jaki jest twoj ulubiony kolor ? - Spytal sie Liam .
- Czarny i niebieski ....

~~~ 2 Godziny pozniej ~~~

- Ja juz z wami w nic nie gram zboczuchy - Powiedzialam .
- Ja ? Zboczony ? Prosze cie .- Prychnal Harry .
- Tak, Ty -Powiedzialam .Harry udal obazonego .
- Ja ide spac .-Powiedzial Zayn i wstal a nastepnie usiadl , na fotel i wyjal sluchawki ,zamknal oczy i  probowal zasnonc . Louis wstal i i zrobil to co Zayn . Aha....zostalam na  podlodze z Liam'em , Harry'm i Niall'em .
-To co robimy ? - Spytal Liam .
- Nie mam pojecia .-Mruknal Niall .
- Mozemy pograc w pawda lub wyzwanie - Zaproponowal Hazz
- Oooo nie ! Ja w to nie gram ...to jest glupie - Wypowiedzial sie Niall .  Doskonale wiedzialam czemu nie chce grac .
- Mozemy  narysowac cos na twarzy Paul'a - Zapoponowal ponownie Harry . Liam usmiechnal  sie .
- Wchodze w to - Powiedzial a j asie zdziwilam . Przeciwrz Liam to dobry chlopiec.....
- Hahaha Ja tez -Dodal Niall , i wyciagnal dlugopis z kieszeni .
- Ja rysuje cos na mordzie Louis'a -Powiedzial Nialler i podszedl do Louis'a .
- To ja Paul'a , a ty i Harry Zayn'a - Powiedzial Liam , Harry dal nam po dlugopisie . Liam podszedl do wujka ...Paul'a. A ja z Harry'm do Zayn'a . Boze niechce mu mazac tej perfekcyjnej buzki . Oj ..... Zayn sie na nas wkurwi . Hazz zasmial sie i narysowal Zayn'owi wasy .Lol ale mu pasowaly xD...

~~~ 2 Godziny pozniej ~~~


- Zaraz ladujemy - Powiedzial Paul . Te trzymatoly smieja sie z siebie a sami nie wiedzaze saumazani .....


~~~~

Weszlismy na lotnisko a wszystko co slyszalam to pisk i placz. I teraz jak pomysle ze ja miala bym tam stac i krzyczec....Masakra . Dziewczyny spiewaly , ich pioseki . Byloo fajnie .
Po jakis 40 minutach siedzielismy juz w samochodzie . Nikt  sie nie oddzywal . Ja , Niall , Harry i Liam  wymienilismy sie spojrzeniami i zaczelismy sie smiac. Nie chce wiedziec co oni , nam zrobia jak zobacza te zdjecia z dzisiaj ..... Tak.. nadal sie nie kapneli ze maja cos na twarzy . Caly czas smiali sie jeden z drugiego .  Niall juz nie wytrzymal i podal Zayn'owi lusterko . Zayn gdy to zobaczyl , to myslalam ze sie poplacze.
- Czemu ja mam cos na twarzy ?! - Wrzasnal . Louis i Paul zaczeli sie z niego smiac . - A wy debile ?! Tez macie to na twarzy !- ZSwrocil sie do nich . Obydwoje spowarzniali .
-Ktory z was to zrobil ?!- Warknal Paul ....

~~~

Byla juz 3 w nocy a ja i chlopaki dopiero w hotelu . Paul juz wszystko wie. Dostalismy ochrzan , no alewarto bylo . Haha gdybyscie widzieli ich miny ... haha.
Weszlismy do naszego apartamentu i odrazu poszlismy do pokoi . Wzielam pidzame i poszlam podprysznic . ...

Nastepnie poszlam padnienta spac ....


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Heeeeeeej :3
Jak/co tam u was ?
Sorki za blendy tak ogulnie ;/
Wrocilam do was kochani <3

Ok , ok next bd chyba w niedziele albo jutro ;3

Love You All <3

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Rozdział 10

- Harry ty dzieciaku .!- Zaśmiał się Louis . Harry podniósł głowę , do góry . Miał tylko troszkę czerwone oczy .
- Przytuli mnie ktoś ? - Spytał i zrobił minę , szczeniaczka . Kto mu się nie oprze .
- Who Want Horan Hug ?- Spytał Niall . Harry spojrzał na niego groźnie .
- Nie ja nie chcę od ciebie .- Powiedział i spojrzał na mnie . Podeszłam do niego i go przytuliłam .Usłyszałam głos Niall'a .
- A on nam pokazuję język !!- Skarżył się . Odsunęłam się od Harre'go .
- Ok ja idę se z Liam'em gdzieś . Pa .- Powiedziałam i poszłam do kuchni . Liam coś gotował .
- Hej Liaś . Idziemy gdzieś . Nie chce mi się siedzieć z , tymi debilami . - Liam spojrzał na mnie . Zaczął się śmiać .
- Jasne...możemy gdzieś iść .- Zaczął się śmiać głośniej .
- Gdzie idziecie .?- Spytał nas Zayn .
- Powtórka z Australii ? - Spytał Liam .
- Musimy najpierw uśpić te dzieci . Która jest godzina ? - Spytałam . Musimy jakoś uśpić te dzieci co w salonie siedzą bo inaczej nigdzie nie pójdziemy .
- 21:39 . Raczej tak szybko nie zasnął.- Powiedział Zayn .
- Wymkniemy się .- Powiedział Liam . Razem z Zayn'em spojrzeliśmy na niego .
- Serio ? - Do kuchni wszedł Louis . - Chcę iść z wami .- Powiedział . - Pomogę wam uśpić te dzieci w salonie .- Razem z Zayn'em wymieniliśmy się spojrzeniami .
- Louis ty też jesteś dzieckiem .- Powiedziałam . Louis spojrzał na nas spod byka .
- Ja mam 22 lata . To wy jesteście dziećmi .- Zaśmiał się . No Lou , to ty się zachowujesz jak dziecko .
- Dobra możesz iść . - Powiedział Zayn .
- Dobra idę uśpić te dzieci .- Powiedział Lou i zniknął za drzwiami .
- Hann idź się w coś ubrać , jak mamy powtórzyć tamten wieczór .- Powiedział Zayn .
- Okey .- Powiedziałam i pobiegłam do pokoju . Wzięłam walizkę i zaczęłam szukać , jakiś rzeczy na imprezę . Wybrałam to .

Wyszłam z mojego pokoju i pobiegłam do kuchni .
- Jestem .- Powiedziałam . Chłopaki spojrzeli na mnie.
- Ok to idziemy .- Powiedział Zayn . Ja , Liam , Louis i Zayn wyszliśmy . Podeszliśmy do windy , i czekaliśmy dopóki nie przyjechała .  Weszliśmy do środka i pojechaliśmy na dół.



***

Po lodach poszliśmy do klubu . Tym razem z Louis'em . Było zabawnie . Louis wywalił swoje lody , na kogoś i zrobił do nas minę typu " Kurwa co ja robię ?! " . No a teraz jestem w klubie razem z tymi idiotami .
Louis tańczy z Liam'em a ja z Zayn'em  siedzę se przy barze .

* 3 godziny później *

Nasz "Kochany Zayn " Znowu rzyga w krzaki . Powtórka z rozrywki ......

* Next Day *

Obudziłam się , przez ból głowy .  Wstałam . O przebrałam się wczoraj O.o
Wzięłam rzeczy i poszłam do mojej łazienki .

Wyszłam z łazienki ubrana  w to .

Wyszłam do salonu . Zayn i Liam siedzieli na kanapie i oglądali jakiś film .
-Cześć mruknęłam siadając koło Zayn'a .
- Hej - Powiedział Zayn . Do salonu wszedł Louis .
- Co tam oglądacie marchewki wy moje ?- Uśmiechnął się ....

* 3 godziny później .*

- Ej ? A co ty wczoraj zrobiłeś z chłopakami ? - Spytałam z ciekawości . No bo cały dzień ich nie ma .
- O KURWA !!- KRZYKNĄŁ Louis .- Zamknąłem ich w łazience .- Ja , Zayn i Liam walneliśmy się z otwartej ręki w czoło w tym samym czasie . Louis pobiegł do drzwi od łazienki . Niall i Harry wyskoczyli , z łazienki i zaczęli łaskotać Louis'a . Really ?
- Czemu oni go łaskoczą ? - Spytałam .
- To czuły punkt Louis'a . - Powiedział Liam .
- Aha .- Powiedziałam .
- Kurwa Louis ja tam byłem bez jedzenia !!!! Wiesz jak ja się czułem ?! - Powiedział Niall .
- A ja ? Telefon mi padł !! Nie miałem co robić . Niall ciągle marudził !! Jak mogłeś zamknąć nas w łazience ?! - Wykrzyczał Harry .
- HAhahahahaha ... Byliśmy .....Hahahah w ....klubie hahahah . PRZESTAŃCIE .- Powiedział śmiejąc się .
- Ej jak to byliście w klubie ?! A my ?! - Wkurzył się Niall .
- Lepiej było nas w łazience zamknąć ?! - Spytał go Harry . Ja to se tylko patrzyłam i się śmiałam .
-Tak . Zostawcie mnie !!- Wykrzyczał Louis . Niall i Harry odsunęli się od niego .
- Przeproś .- Powiedział Niall . Louis westchnął  i wstał .
- Wiecie co ..... - Powiedział Louis . Uśmiechnął się chamsko .- ...Jesteście frajerami !!- I uciekł do swojego pokoju . Zamknął się tam.
- Lou . Ty skurczybyku !! - Krzyknął Niall . - Liam ugotujesz mi coś ?- Spytał Niall .
- Ja ci mogę ugotować coś .- Powiedziałam . Lubię gotować  . Niall'owi zaświeciły się oczy .
- Zrobisz mi jakieś pyszne jedzonko ?- Spytał z nadzieją .
- Jasne .- Powiedziałam . Weszłam do kuchni i zaczęłam myśleć co mogę mu zrobić ....Wiem BIGOS ! I Ziemniaki , sos , i schabowe ....


- Niall !!!!! - Krzyknęłam . Niall wpadł do kuchni . - Masz . Mam nadzieje że będzie ci smakować .-Powiedziałam i wyszłam .
- Co ty mu zrobiłaś ?  Coś za szybko biegł . Jak ja mu gotowałem , to tak nie biegł tylko robił minę " Fu " i szedł jeść .- Powiedział Harry .
- Wiesz .... ja jestem dziewczyną .- Powiedziałam . Harry się zaśmiał . Na serio nie wiem co z nimi ....


__________________________________________________________________________________


Heeej :3
Jednak dodałam jeszcze jeden :D
Udało mi się napisać jeszcze jeden rozdział:)

Podoba się ??
Zostaw opinie w komentarzu :3
Union J ♥


One Direction *.* ♥♥


The Vamps ♥


Love You All ♥♥♥♥

Rozdział 9

* 2 dni później *

Siedzę właśnie w odrzutowcu , koło Liam'a . Przez ostatnie dwa dni nic się nie wydarzyło . Chłopaki mieli jeszcze dwa koncerty , nic ciekawego . Lecimy właśnie do Brazylii . Więc siedzę sobie z Liam'em .  Do nas podszedł Zayn .
- Co tam ? - Spytał nas .
- Nic . Nudzi nam się .- Powiedział Liam . Zayn obejrzał się do okoła . Uśmiechnął się .
- Gramy w prawda czy wyzwanie ?- Spytał . Liam spojrzał na mnie .
- Jasne . Czemu Nie ? - Zayn spojrzał na mnie .
- Yyy....no możemy pograć .
- Kto gra w prawda czy wyzwanie ? - Spytał . Harry , Niall i Louis podeszli do nas . Usiedliśmy w kółku na podłodze . - Kto ma butelkę ? - Spytał . Paul do nas podszedł i podał jakąś butelkę .
- Kto pierwszy kręci ? - Spytał Niall .
- Dziewczyny powinni pierwsze .- Powiedział Liam .
- No Harry zaczynasz .- Powiedziałam . Zaczęliśmy się śmiać . Harry westchnął i zakręcił . Haha czyli że jest dziewczyną xD .
- No Liam . Prawda czy wyzwanie ? - Spytał .
- Prawda .
- Hm... Nadal kochasz Danielle ? - Liam zmroził go wzrokiem . Spuścił głowę .- Odpowiadasz albo ściągasz część swojej garderoby .- Powiedział . Liam ściągnął t-T-shirt . Liam zakręcił .
- Zayn . Prawda czy wyzwanie ? - Spytał . Zayn się zaśmiał .
- Wyzwanie .
- Hm......Idź do Paul'a i powiedz mu że nie widziałeś , bardziej seksownego mężczyzny na świecie .- Powiedział . Harry spojrzał na niego .
- Hallo ? Ja jestem najseksowniejszym facetem na świecie .- Prychnął . Zayn zaczął się śmiać i podszedł do Paul'a .
- Paul... Jesteś najseksowniejszym facetem na świecie . Kocham cię .- Paul spojrzał na niego .
- Czy on coś brał ? - Spytał nas Paul który siedział na początku odrzutowca , bo my siedzimy na końcu .
- Nie .- Zayn przyszedł do nas i zakręcił .
- Louis prawda czy wyzwanie ?
- Wyzwanie .- Prychnął . Zayn uśmiechnął się wrednie ,
- Pocałuj Harre'go albo ściągnij część swojej garderoby .- Louis ściągnął spodnie . No bo był bez koszulki .  -Tchórz !- Powiedział Zayn . Louis rzucił z niego spodniami . Zakręcił .
- Hanna kochanie . Prawda czy wyzwanie ? - Spytał ^^ i poruszał dziwnie brwiami .
- Prawda .
- Czy to prawda że ...... - Harry szepnął mu coś do ucha .-..... Jesteś dziewicą ? - Spytał . Spojrzałam na nich z pod byka . Siedziałam cicho .- No albo ściągnij część swojej garderoby .- Powiedział . Chuj odpowiem im .
- Nie , nie jestem dziewicą .- Wszyscy spojrzeli na mnie . No co ?
- Serio ? - Spytał Niall . Nie odpowiedziałam tylko zakręciłam . Wyszło na Niall'a .
- Prawda czy wyzwanie ?- Spytałam . Niall przełknął ślinę .
- Wyzwanie ...- Powiedział . Co tu z nim zrobić .
- Musisz ...... Siedzieć w bokserkach dopóki nie wejdziemy do hotelu .- Niall otworzył buzie .
- Napalone fanki Niall ..... Pomyśl tylko .- Powiedział Harry .
- Żartujesz ? - Spytał z nadzieją w głosie .
- No Niall śmiało .- Powiedział Louis .
- Chcę podziwiać widoki.- Powiedziałam . Niall się zaśmiał i zaczął się rozbierać . Teraz jak czegoś nie zrobisz , to będziesz nagi . Oh Niall.... Nie myślisz . Niall zakręcił .....


 ***

Wysiedliśmy z samolotu . Niall w bokserkach . Pozwoliliśmy mu założyć buty . Weszliśmy do środka . Fanki jeszcze głośniej krzyczały gdy zobaczyły Niall'a . A Niall czerwony jak buraczek . Nie no on mnie chyba za to zabiję .

Wsiadaliśmy do samochodu .
- Napij się buraczku .- Zayn podał Niall'owi wodę .
- Dzięki .- Powiedział sarkastycznie Niall . Napił się troszkę .
- Przepraszam Niall .-Powiedziałam i go przytuliłam .
-  Nie no spoko . - Zaśmiał się .
- To tylko żarty wiesz ?
- Tak wiem . Odwdzięczę się . - Powiedział z uśmiechem .
- Taa....- Prychnęłam i odczepiłam się od niego .


Wysiadaliśmy pod hotelem  . Niall zrobił się bardzo czerwony . Nie dziwie się . Wszyscy robią mu zdjęcia . Paul żółcił w Niall'a ręcznikiem gdy tylko weszliśmy do hotelu .


Weszliśmy do naszego Apartamentu . Wszyscy mamy razem , tylko Paul ma gdzie indziej .
Poszłam do swojego pokoju .  Ale duży .  Przebrałam się w to.

Wyszłam z pokoju . Salon - Pusty . Kuchnia - Liam . Łazienka .- Niall i Harry .
- Cześć . Co robicie razem w łazience ?- Spytałam .
- On się ubiera a ja ..... - Spojrzeli na siebie .-...... Biorę prysznic . Chcesz popatrzyć ? - Uśmiechnęli się do mnie .
- Zboczeńce .- Powiedziałam i wyszłam . Poszłam do salonu . O Louis .
- Cześć .- Powiedział . Siedział jakiś smutny .
- Hej . Wszystko okej ?- Spytałam . Louis zawsze był Happy .
- Ta.... Eleanor jest ostatnio jakaś dziwna . Jak dzwoniłem do niej nie powiedziała mi na koniec " Kocham Cię " - Zaczęłam się śmiać .
- Boże Louis .- Usiadłam koło niego , i go przytuliłam .
- Co robicie ? - Spytał chyba Harry . Louis pokazał mu język .
- Przytulamy się - Powiedział z cwaniackim uśmieszkiem .
- Ja też chcę .- Powiedział .
- Nie ! To moja przytulanka .- Powiedział oburzony Louis .
- Nie ! - I zaczęła się kłótnia ......
-Taaak - Powiedział zmęczony Louis . Kłócą się tak już jakieś 30 minut albo i więcej .
- Nieeeee - Przeciągał Harry . Do salonu wszedł Horan .
- Co robicie ?
- Oni się kłócą kogo jestem przytulanką .- Powiedziałam .
- Ależ ty jesteś moja .- Powiedział Niall i zaczął mnie przytulać . Harry i Louis spojrzeli na nas oburzeni .
- My się tu właśnie kłócimy kogo ona jest a ty , ją przytulasz ?- Spytał oburzony Louis.
- Jest moja .- Powiedział Horan . Harry usiadł na podłodze i udawał że płacze . Jakie z nich dzieci -_- .


___________________________________________________________________________


Hej :3
Ostatni rozdział i nie wiem kiedy będzie następny ;/
Moja babcia jedzie do Polski a mojej mamy laptop jest popsuty . A mój tablet nadal w naprawie .

Postaram się szybko napisać :D
Love You All ♥♥♥

niedziela, 5 stycznia 2014

Rozdział 8

W połowie koncertu wyszłam z tamtąd  . Harry ciągle do mnie mrugał , i robił dziwne rzeczy z Mikrofonem .
Niall patrzył na mnie na swoich solówkach . Liam uśmiech się cały czas .. Louis robił dziwne miny .  Zayn tylko zachowywał się normalnie . Więc .... siedzę teraz w jakimś parku . Jest 20:35 . Ale Nudyyy .  A ile tu gołęęębi !! *_*  Masakra Louis był by tu w niebie .  Siedzę i siedzę i nie mam co robić . Jest już 22:17  , mój telefon dzwoni i dzwoni , a mi się nie chcę go odbierać . Kurwa . Wzięłam go do ręki .  54 nie odebranych od Liam'a . 79 od Niall'a , 68  od Louis'a , 89 od Zayn'a , 69 od Harre'go . No a od Paul'a to bardzo dużoo . 
- Hallo ? - Odebrałam od Liam'a .
- Boże gdzie ty jesteś ?! - Zaczął mnie wypytywać .
- Yyyy ...... W parku ?- Powiedziałam . Jakiś gołąb usiadł na ławce na której siedzę ja .- Spierdalaj Kevin !- Powiedziałam . 
- W jakim parku ? - Spytał spokojnie . No sama nie wiem . 
- Yyyy.....- Ten gołąb zaczął się na mnie gapić .- Kurwa bo cię zrzucę !!- Powiedziałam do tego Kevina . On nadal tam siedział .
- Do kogo gadasz ?! Gdzie jesteś .!? - Znowu zaczął .
- Pa Liam .- Rozłączyłam się . Ten Gołąb nadal siedzi i się gapi . - Kevin spierdalaj .- Powiedziałam . Zaczął do mnie podchodzić . CZY ON CHCE MNIE ZADZIOBAĆ NA ŚMIERĆ ?!  Wstałam szybko z ławki . Zaczęłam iść ,gdzieś bo sama nie wiem gdzie . Po jakiś 15 minutach zatrzymałam się pod klubem......TAK ! To ten klub w , którym byłam z chłopakami . Weszłam do niego . Ale tu śmierdzi . Fu ! Podeszłam do baru .
- Podać coś ?- Spytał Barman .
- Jakiś sok - Powiedziałam . Mój telefon znowu zaczął dzwonić .- Hallo ?- Powiedziałam znudzona .
- Gdzie jesteś ?- To Harry .
- W barze .- Napiłam się trochę soku .- Nie słyszysz ? - No musiał słyszeć tą muzykę .
- W jakim ?
- A.....w tym co byłam z Zayn'em .- Uśmiechnęłam się do jakiegoś chłopaka .

OMG !! To George z Union J ! Muszę zrobić sobie z nim zdjęcie .
- Pa Harry . Muszę iść do takiego fajnego chłopaka .- Rozłącznym się . Hanna czy ty to powiedziałaś żeby go wkurwić ? Odezwał się mój głos w głowie . Ok , podejdę do niego .
- Ymm....Cześć .- Powiedziałam nie śmiało .
- Hej .- Uśmiechnął sie .
- Mam pytanie .
- Jakie ?
- Mogę zrobić sobie z tobą zdjęcie ? - Spytałam . Boże jaki on przystojny .
- Jasne .- Pstryk ! I zdjęcie zrobione .
- Dzięki .- Powiedziałam . Usłyszałam za mną głos Zayn'a i Liam'a . " O tu jest "
- Bożę Hanna !! - Usłyszałam głos Liam'a , i po chwili byłam w uścisku Zayn'a .
- Nic ci nie jest ? - Spytał Zayn .
- Jest spoko .- Zaśmiałam się .- Chciałam sobie zrobić zdjęcie z George'm .- Zayn mnie puścił i spojrzał na Georg'a .
- A Harry myślał że....- Liam zatkał mu buzię rękom .
- Hej .- Powiedział Geo.
- Cześć . Wybacz ale musimy już iść .- Powiedział Liam . Zayn wziął mnie jak jakiś worek i zaczął , nieść w strone wyjścia .
- Zayn puszczaj !!! - No i wyszlismy . A tam...... Paparazzi . SUPER ! .
- Nie . Ćpałaś ? - Spytał ..
- Co ?! Nie !- Wsadził mnie na tyły samochodu . Ugh !

                                  ***

Zaparkowaliśmy pod hotelem. Paul już tam stał . Kurwa mam przejebane .
- No ... Hanna ..,. Paul jest nieźle wkurzony .- Zaśmiał się Zayn . Wysiadłam z samochodu .
- Cześć wujku .- Ominęłam go i zaczęłam iść w stronę wind . Weszłam do windy .

Weszłam do mojego pokoju . Walnęłam się na kanapę . Już prawie zasypiałam . A tu huk ! Harry wpada do mojego pokoju .
- Harry wypierdalaj idę spać .- Wymruczałam . Obróciłam się do niego tyłem .
- Z kim byłaś w klubie ?
- Sama - Mruknęłam . Harry usiadł koło mnie . Wziął mnie na ręce .- Co robisz ? - Harry zaniósł mnie do mojej sypialni i położył mnie na łóżku . Ściągnął Bluzkę i położył się koło mnie .  - Na serio .... co ty robisz ?- Harry wtulił się w moje plecy . Co mu jest ?
- Ciii.....- Jedyne co powiedział . Usiadłam . Harry spojrzał na mnie , tymi swoimi słodkimi oczami .

Wzięłam mój telefon . Dzwonie po Paul'a . Co ? Jakiś Harry Styles mi się do łóżka wpierdolił .
- Co robisz ?- Spytał .
- Dzwonie do Paul'a .- Mruknęłam . Harry wyrwał mi telefon i schował do kieszeni , swoich obcisłych , seksownych rurek .
- Chodź spać .- Powiedział Kładąc się na plecach .
- Idę się przebrać .- Powiedziałam i wzięłam, moją za dużą bluzkę .
- No ok .- Westchnął . Wyją mojego iPhona i zaczął coś na nim robić .

             ***

Wyszłam z łazienki  .  Harry już spał w moim łóżku . Dobra to ja idę spać u chłopaków . Wzięłam mój telefon z szafki nocnej , i po cichu wyszłam z mojego pokoju hotelowego .

Zapukałam do ich pokoju .
- Hej .- Powiedział Niall .
- Mogę tu spać ?- Spytałam .
- Jasne . A co się stało ? - Wpuścił mnie do środka . Zayn i Louis spojrzeli na mnie .
- Harry śpi w Moim łóżku .- Usiadłam na kanapę .
- No to już wiemy gdzie jest .- Zaśmiał się Liam który przyniósł 3 duże miski z frytkami . Niall oblizał usta i patrzył cały czas na te miski . Podał jedną Louis'owi i Zayn'owi .I jedną jadłam ja i Liam . Niall spojrzał na niego groźnie .

- O Niall ... Chcesz ? - Spytał Liam . Niall zabrał miskę Liam'owi i zaczął wcinać .
- Może coś obejrzymy ? - Spytał Louis .
- Jasne . Ale co ? - Spytał Zayn. Boże , więc te plotki że się kłócą to nie prawda . Uff...
- Jakiś horror .- Powiedziałam .
- No możemy...mm...obejrzeć.....boo ...mm...Harre'go..mm...nie ma .- Powiedział Niall jedząc .
- A Harry boi się oglądać Horrory .- Zaśmiał się Louis ..
- Dobra włącz coś .- Powiedział Zayn . Louis wstał i włączył jakiś film .

                          ***

- Moja Pizza .- Usłyszałam jak ktoś gada mi do ucha .- Harry zostaw moją pizze .- Znowu . Otworzyłam oczy . - Harry to moja pizza .- Niall gadał przez sen .  Zaczęłam się śmiać . - Harry nie śmiej się to moja pizza !!- Krzyknął Niall . Wszyscy już się chyba obudzili .
- Niall ....... ugh znowu śni ci się , ten dzień co Harry zjadł ci Pizze ? - Wymruczał Liam . OH. Niall leżał z otwartymi oczami przytulając mnie . Liam Miał tylko opartą głowę o moje ramie . A Zayn i Louis Leżeli sobie na innych kanapach . Tak mają tutaj trzy kanapy .
- Boże Niall .- Wymruczał Louis . - Zamknij się .- Louis wstał i poszedł chyba do swojego pokoju .
- Niall możesz mnie puścić ? Muszę iść zobaczyć co u Harre'go .- Powiedziałam .
- Ugh no dobra .- Westchnął Niall . Wstałam .
- Ok . Dzięki chłopaki . Przyjdę później.- Powiedziałam i wyszłam .

     **
Weszłam do mojego pokoju hotelowego . Harry nadal spał . Podeszłam do walizki i wzięłam sobie rzeczy na przebranie . Poszłam do łazienki ....


 Wyszłam ubrana w to .

Harry już nie spał .
- Cześć .- Powiedziałam siadają na kanapie .
- Cześć .- Mruknął . Wstał z łóżka i usiadł koło mnie. Spojrzał w moje oczy .  Uśmiechnął się . Spojrzałam na mojego iPhona .
- Hallo ? - Spytałam .
- SIEMKA !! - Krzyknął Brad ( Zmieniam Ryan na Brad - Brad to jeden z The Vamps )
- Cześć .- Zaśmiałam się .- I jak tam ? - Spytałam . Ryan już jest w trasie , teraz jest chyba w Hiszpanii .
- Zajebiście .- Zaśmiał się . - A jak tam u ciebie ?
- Oh.... Nie uwierzysz !
- Co się stało ?
- Mam zdjęcie z George z Union J !- Brad się zaśmiał .
- To już nie lubisz tych swoich pedałów wujka ? - Spytał .Harry zmarszczył brwi . Zaśmiałam się i wyszłam na balkon .
- Idioto jestem z nimi w trasie ! Zamknij się cioto !- Brad zamilkł .Usłyszałam głos Conor'a " Brad !! Samolot za 2 godziny !! " A mój brat na to " Dobra gamoniu "
- Muszę kończyć Hann .- Powiedział Smutno .
- Rozumiem . Samolot za 2 godziny . Paa Pozdrów chłopaków .- Rozłączyłam  się .
- Kto to był ?- Harry wymruczał mi do ucha .
- Mój brat .- Powiedziałam .
- Ahhhaa.... Dobra to ja spadam .- Powiedział .
- No pa ........


____________________________________________________________________
Heej :3
Podoba wam się ?


 The Vamps

Czekam na wasze opinię :**

Love You All ♥

sobota, 4 stycznia 2014

Rozdział 7

- Cześć .- Powiedziałam . Wszyscy spojrzeli na mnie , Paula i na Zayn'a .
- Hej- Powiedział dziwnie Lou .
- Dobra później sobie pogadacie , Teraz jedziemy na arenę .- Powiedział Paul .

                                             ***

Weszliśmy  na arenę , tylnym wejściem . W budynku dołączył do nas Mark . Weszliśmy na sale w której będzie koncert .



- Woow - Szepnęłam . Liam który stał koło mnie powiedział
- Niesamowite . Prawda ? - Pokiwałam głową . Liam wszedł na scenę , i spojrzał w , prawo i w lewo .


Chłopaki poszli , gdzieś z Paul'em i zostawili mnie samą . Usiadłam sobie przed sceną . Wzięłam mojego iPhon'a i weszłam na Twitter'a . Na koncie Harre'go był ten filmik . Chyba go obejrzę .- Pomyślałam . Włączyłam go .     Gdy filmik się skończył wybuchnęłam śmiechem . Niektórzy spojrzeli na mnie jak na wariatkę . Spojrzałam na komentarze . O fuck . Nie wiedziałam że dzieci znają takie słowa .  Przeczytałam kilka ." Dziwko odpierdol się od chłopaków !! A jak Liam zachoruję ? " Albo " Kurwo odjeb się od nich !!! Wariatko , a jak by tak ktoś ciebie wodą oblał ?! " No własnie mnie już ktoś tak oblał . Ale niektóre komentarze były miłe  .... i zabawne ." Hahahaha Liam !! Fajny prysznic ? " Albo " xD muszę poznać tą dziewczynę xD Zajebista jest ! Haha Liam  :D " I tak dalej , nie chciało mi się już czytać . Postanowiłam napisać tweeta . " @Harry_Styles @NiallOfficial I Go To Kill You !! " ( Idę was zabić ) .
- Co robisz ? - Do mnie dosiadł się Niall .
- Wejdź na Twitter'a . Radziła bym ci teraz do mnie nie podchodzić .- Powiedziałam . Niall wyciągnął swojego iPhona . Po kilku sekundach wstał i zaczął uciekać . Poszedł za scenę .
 Po kilku sekundach wszyscy wyszli zza sceny , nawet Paul . Mieli coś za plecami .
- Co robicie ? - Spytałam .Chłopaki wyciągnęli zza pleców pistolety na wodę . Do mnie podbiegł Mark z dwoma pistoletami , i podał mi jeden .
- Masz .  Załatwimy ich .- Wyszeptał mi do ucha . Wzięłam   od niego pistolet . Chłopaki zaczęli w nas . strzelać . Trafili kilku ochroniarzy i innych osób które tu wszystko przygotowują .
- Zabijesz mnie ?!!!- Wykrzyczał Harry . Niall się zaśmiał .
- Napisała że tak .- Krzyknął Niall . Wkurwiłam się . Schowałam się za krzesłami .
- Gdzie ona jest ? - Spytał Zayn .
-  Nie wiem . Harry ty idź sprawdź tam , a my tam .- Powiedział Liam . Dzięki Liam . Harry przechodził koło mnie . Złapałam go za nogę a on się wypierdolił . Powstrzymywałam się żeby się nie zaśmiać . Harry spojrzał na mnie uśmiechając się . Przyciągnęłam go bliżej . Nadal miał pistolet . Usiadłam na niego . Moje kolana były po obu stronach jego bioder .
- Harry oddaj mi to .- Powiedziałam Seksownym głosem . Harry pokiwał przecząco głową  . Potorturuję go trochę .- Harruś ..... oddaj mi to .... nie chcesz chyba zrobić mi krzywdy ... Prawda ? - Znowu seksowny głos . Przysunęłam się bliżej jego buzi . Zaczęłam powoli zabierać mu pistolet . Harry niespodziewanie klepnął mnie w tyłek . Spojrzałam na niego , z szeroko otwartymi oczami . - Harry nie powinieneś tego robić .- Powiedziałam nadal seksownie . Zabrałam mu pistolet .- Niegrzeczny chłopiec .- Powiedziałam . Harry przycisnął swoje biodra do mnie . O kurwa ! PODNIECIŁAM HARRE'GO STYLES'A !!!  Wstałam z Harre'go i skierowałam na niego pistolet .- Game Over - Powiedziałam i polałam Harre'mu wodę z pistoletu na jego krocze . Harry zaczął krzyczeć i się podnosić . Zaczęłam się śmiać .
- Dokończymy to wieczorem .- Powiedział . Spojrzałam na niego z miną "WTF?" . Reszta przybiegła do nas . Bez pistoletów .
- Boże gdzie wyście byli ?- Spytał Liam  Niall i Zayn zaczęli się śmiać . Harry zrobił się cały czerwony i zakrył swoje krocze .
- Harry dostał orgazmu .- Zaśmiał się Niall .
- Nie głupku !! Ona mnie wodą polała .- Powiedział . Wszyscy wybuchli śmiechem . Harry kapnął się jak to zabrzmiało .- No raczej wiecie pistoletem mnie ...Ugh .- Poszedł sobie . Wszyscy spojrzeliśmy na Harre'go .
- W garderowie powinny być jakieś spodnie .- Powiedział Liam .
-Dzięki !!! - Krzyknął Harry i zniknął za sceną .
- Co ty mu zrobiłaś ? - Spytał Louis .
- To co powiedział.- Zaśmiałam się .....


                                          ***

- Chłopaki pospieszcie się .- Powiedział Paul .- Koncert za 15 minut .- Chłopaki zamkneli się w szatni z Louise . ( Louise to ich stylistka ).
- Już ich wypuszczam .- Powiedziała Lou . Chłopaki wyszli ubrani Tak .

- Gotowi ?- Spytał Paul . Zostało jakieś 5 minut do koncertu .
- Jasne .- Powiedział Niall . Harry podszedł do mnie .
- To wieczorem u mnie ? Czy u ciebie ?- Spytał .
- Nigdzie .- Powiedziałam .
- Zobaczymy .- Powiedział . W głośnikach zaczęła grać muzyka . Piosenką Midnight Memories . (  Bo to trasa WWA ) . Chłopaki zaczęli koncert a  ja poszłam do pierwszego rzędu .


___________________________________________________________________

Witam ;3

Podoba się wam ten rozdział ?
 Jak dla mnie Ok ..

Love You All ♥

piątek, 3 stycznia 2014

Rozdział 6

Film się skończył a ja Zayn i Liam siedzimy i się nudzimy .
- Co robimy ? - Spytał Zayn .
- Idziemy na lody ? - Zaproponował Liam . Razem z Zayn'em wymieniliśmy się spojrzeniami .
- Wszystko jest zamknięte .....jest już ...- Zayn spojrzał na telefon -...23:28.- Powiedział .
- Ja tam idę na lody .- Liam wziął telefon i portfel i poszedł w kierunku drzwi . - Idziecie ? - Spytał . Razem z Zayn'em wstaliśmy i poszliśmy za Liam'em .
 Wyszliśmy z ich pokoju . Liam zakluczył Pokój . Razem z Zayn'em spojrzeliśmy na niego jak na debila .- Wiecie....Fanki .- Mruknął i zaczął iść w stronę windy .  Weszliśmy do windy . Na 4 piętrze dosiadła do nas jakaś dziewczyna .
- O MÓJ BOŻE !! Mogę ..mieć z wami zdjęcie ?- Spytała .
- Jasne kochanie .- Liam się do niej uśmiechnął . Zrobiłam im zdjęcie i stanęłam koło chłopaków . Zaczęliśmy gadać. Ta dziewczyna , robiła nam zdjęcia . Widziałam !!!
 Wyszliśmy z windy . Wyszliśmy z Hotelu . Wszystko co widziałam to blask fleszy .  Zayn złapał mnie za rękę i zaczął gdzieś prowadzić .
- Widzisz tego ochroniarza tam ? To Mark pomoże nam .- Wyszeptał mi do ucha Zayn . Mark zaczął odciągać paparazzi . Weszliśmy na drugą strone ulicy . O lodziarnia . OTWARTA ! Weszliśmy .
- Hallo ?! - Powiedział Liam . Zza białych drzwi wyszła dziewczyna , zawiązująca fartuch .
- Co podać ?- Spytała .
- 4 razy lody waniliowe .- Powiedział Zaza ( Zayn )
- Już się robi . - Uśmiechnęła się do nas . Po kilku minutach podałą nam lody . Liam zapłacił i wyszliśmy . Mark już na nas czekał .
- Masz Mark .- Liam podał mu loda . Mark się uśmiechnął i se wziął .
- Dzięki Liam ....

                                                  ***
Zjedliśmy lody . Mieliśmy iść do hotelu ale .... nasz kochany Zayn wymyślił że pójdziemy do klubu . No a teraz nasz kochany Zayn rzyga w jakieś krzaki .
- Liam zadzwoń po taxi .- Powiedziałam . Liam przytaknął i zadzwonił . Taxi przyjechało .
Wysiedliśmy na tyłach hotelu . Bo nie chcemy , żeby jakiś paparazzi zrobił zdjęcie Zayn'owi .
- Mark weź nam pomóż .- Powiedziałam . Mark westchnął i wziął Zayn'a na ręce .

Weszliśmy do pokoju chłopaków . Mark zaniósł Zayn'a do jego pokoju .
- Ok to ja spadam . Pa Liam .- Przytuliłam go .
- Dobranoc Hann .- Wyszłam . Doszłam do mojego pokoju . Otworzyłam i zamknęłam za sobą drzwi . Przebrałam się w zadurzą bluzkę i  położyłam się spać .
                                           ***
* Next Day *

-Hann...- Ktoś głaskał mnie po policzku . Zaraz zaraz ..... ja zamknęłam drzwi .- Hann. wstawaj jest już 7 .- Siódma ?!! Ja poszłam spać o 3 nad ranem ! - Ej ! Wstawaj !- Poczułam coś zimnego . WODA ?!
- AAAAaaa !!!- Wyskoczyłam z łóżka .  Paul i Niall zaczęli się śmiać . Zaraz...Niall ?! - Zabiję cię !- Krzyknęłam i wzięłam nie wiem , chyba jakiś wazon .
- Paul ona ma wazon !!- Krzyknął Niall i schował się za moją kanapę .
- Hanna to Niall wylał na ciebie wodę. - Powiedział spokojnie Paul .
- Wcale że nie !!! Bo to ty !- Wykrzyczał zza kanapy .
- Dobra nic wam nie zrobię .- Westchnęłam i odłożyłam wazon .
-  Mogę już wyjść ?!- Spytał Ni ( Niall )
- Jasne .- Prychnęłam .- Czemu budzicie mnie o 7 rano ? - Usiadłam na kanapie .
- Chłopaki i ty jadą zobaczyć arenę na której , będzie koncert . - Wytłumaczył Paul .
- Ok .- Powiedziałam i podeszłam do walizki . Wyciągnęłam z niej ubrania . - Idę się wyszykować .- Powiedziałam i poszłam do łazienki . - Rozgościcie się !!- Krzyknęłam i zamknęłam się w łazience .

              **

Ubrałam się w to .

Wyszłam z łazienki .
- Dobra możemy iść .- Powiedziałam . Paul wstał i podszedł do mnie .
- Idziesz najpierw obudzić Zayn'a i Liam'a . Wiem co wczoraj robiliście .- Powiedział .
- Ale mi nic nie robiliśmy .- Zaśmiałam się . O kurwa ! Mamy przejebane .
- No to idź .- Powiedział . Przełknęłam ślinę i poszłam na korytarz do pokoju chłopaków . Weszłam do środka . Ale syf .
- Niall już wróci....- Harry wyszedł w samych bokserkach . - Mmm Cześć .- Powiedział podchodząc do mnie . - Ślicznie wyglądasz .- Zarumieniłam się . Odepchnęłam go ode mnie i poszłam do pokoju Liam'a . Wole najpierw obudzić , go niż Zayn'a . Weszłam do jego pokoju . Woow...Czysto .
- Liam .- Podeszłam do jego łóżka i zaczęłam go szturchać .- Wstawaj . ..... Wiesz....Musimy obudzić Zayn'a .- Powiedziałam .
- To tym , bardziej wolę zostać w łóżku .- Wymruczał .
- Na serio wstawaj .- Powiedziałam . Liam zakrył się kołdrą . Wyszłam z jego pokoju . Harry ubierał spodnie w , salonie .
- Ooo Wróciłaś .- Zaśmiał się . Weszłam chyba do kuchni . Wzięłam jakiś garnek , nalałam do niego wody , i poszłam do pokoju Liam'a .
- Liam ostatnie ostrzeżenie . Wstawaj .- Powiedziałam surowym głosem .
- Ja chcę spać .- Wymruczał. Wylałam na niego wodę . Liam wyskoczył z łóżka .
- Co to kurwa ? - Zaczęłam się śmiać . Ktoś za mną też . Obróciłam się i zobaczyłam Harre'go z telefonem . Czy on to nagrywał ?!  - Przecierz już nie spałem . - Powiedział . Harry powiedział .
- A oto , Hann budzi Liam'a . Mamy przejebane .- Powiedział i uciekł .
- Sorka Liaś .- Powiedziałam - Idę obudzić Zayn'a .- Powiedziałam .
- Ok ..- Westchnął . Poszłam do pokoju Zayn'a . Spał tak słodko . Koło jego łóżka leżało wiadro .Biedaczek .
- Zayn.....Wstawaj - Powiedziałam budząc go .- Zaynie ......Zaynn....Zaynuś ...Zain- Zayn otworzył oczy .
- Zayn .- Mruknął .- Już wstaje .... Przynieś mi jakąś wodę i tabletki . Ok ?- Wymruczał .
- No ok .- Poszłam do kuchni . Harry siedział na Sofie i się śmiał . Wzięłam to o co Zayn poprosił i wyszłam . Zayn ubierał właśnie jakieś rurki . - Masz - Podałam mu .
- Dziękuję .- Pocałował mnie w policzek .  Wypił wode i wziął tabletki , i dokończył ubieranie .
- Idziemy .- Do pokoju wszedł Paul . Razem z Zayn'em wyszliśmy . Chłopaki wyglądali super .

_________________________________________________________________________

Heeeeej :3

Podoba wam się ?
 Czekam na wasze Opinie :**

Love You All ♥  
Roxanna

czwartek, 2 stycznia 2014

Rozdział 5

Poczułam jak ktoś mnie kładzie .
- Wujku ? - Wyszeptałam .
- Śpij .- Otworzyłam oczy . Najemną stał Paul i chyba Niall .
- Raczej już nie zasnę . Która godzina ?  - Powiedziałam ochrypłym głosem .
- 21 .- Powiedział Niall .
- Gdzie jesteśmy ? - Usiadłam .
- W pokoju hotelowym .- Odpowiedział Paul .- Dziwne że się nie obudziłaś jak wchodziliśmy od tyłu . Bo z przodu to było dużo fanek .- Zaśmiał  się . Wzięłam mojego iPhon'a do ręki . Weszłam na Twitter'a i napisałam post .
" Hi Sydney :D
 "
- Co robimy ? - Spytałam zaspana .
- Idź spać .- Powiedział Paul .
- Chcę pozwiedzać Sydney .- Zaśmiałam się .
- Z tym poczekasz do jutra .- Powiedział Paul . Niall spojrzał na mnie a później na Paul'a .
- A może zabiorę Hannę na wieczór filmowy do naszego pokoju hotelowego ? - Zaproponował Niall . Paul na niego spojrzał .
- Jak Hanna zechce , to może .- Uśmiechnął się .
- Nooo..... Teraz ? - Spytałam . Z chęcią pójdę na jakiś , seans filmowy . Dawno nic nie oglądałam .
- Taa.... Chodź - Niall uśmiechnął się .

Wstałam . Paul zmroził Niall'a spojrzeniem .
- A jak jej się coś , stanie to was ,wszystkich zabiję . Zrozumiano ? - Powiedział surowym głosem . Niall spojrzał na niego wystraszony .
- Jasne .- Wziął mnie za rękę i wyszliśmy . Gdy tylko wyszliśmy Niall zaczął rozmowę .
- Współczuje takiego wujka .- Powiedział . Zaśmiałam się . Przecież Paul jest zajebistym wujkiem .
- Czemu ? - Zmarszczyłam brwi .
- Pewnie nie masz chłopaka . No i pewnie on cię ciągle cię pilnuję , i nie wypuszcza na randki . - Wytłumaczył .
- Ale Paul to nie mój tata . Przyznam...Zachowuję się czasami jak by nim był ale nic z , tych rzeczy .- Powiedziałam . Niall się zatrzymał przed drzwiami z numerem 669 . Zaśmiałam się .
- Dobra gdzie ten klucz .- Wyszeptał Niall , i zaczął grzebać po kieszeniach .
- Pomóc ci ? - Zaśmiałam się .
- Nom. Wiesz może gdzie mój klucz ?- Powiedział . Zarumienił się słodko . Obejrzałam go od dołu , do góry . Miał go w spodniach w tylnej kieszeni . U UUU POMACAM NIALL'A HORAN'A . TAKA OKAZJA ZDARZA SIĘ RAZ NA KILKA LAT XD . Włożyłam rękę do jego tylnej kieszeni . Niall się bardziej zarumienił .
- C..co t..ty...r..robisz ?- Powiedział przerywając co chwilkę .
- Oto twój klucz .- Podałam mu . Niall się zaśmiał i wziął go . Otworzył drzwi .
- Chłopaki wróciłem !!!- Krzyknął . Usłyszałam chyba jak ktoś się kłóci .
- Louis !! Kurwa !!! To ty nasmrodziłeś w tym kiblu ?! -  To chyba był Harry albo Liam .
- Nie !! To Harry !!- Od krzyczał  Louis .
- Wcale że nie .! Bo to Zayn .- Razem z Niall'em spojrzeliśmy na siebie , i wybuchnęliśmy śmiechem . Harry i Louis spojrzeli na nas .
- Yyyy.....Cześć .- Powiedział Louis . Razem z Niall'em kucnęliśmy na podłogę i zaczęliśmy się po niej tarzać , i śmiać się .
- Lou mogłeś chociaż spuścić ...- Liam spojrzał na nas -....Wodę .- Dokończył . Razem z Niell'em , zaczęliśmy płakać ze śmiechu . Sama nie wiem co było takie śmieszne .
- Proszę ..... Przestańcie .- Mówił Niall przez śmiech .  Otarłam łzy , i pomogłam wstać Niall'owi .
- Ni wszystko już okej ? - Spytałam . Niall spojrzał za mnie ,  i wybuchł śmiechem . Obejrzałam się za mnie . No zgadnijcie kto tam stał ..... no .....? Zayn w bokserkach w SERDUSZKA . Serduszka !! I napis I ♥ Perrie . No co to kurwa ? Zaczęłam się śmiać razem z Niall'em . Zayn spojrzał na mnie i Niall'a . Zaczerwienił się i wziął chyba jakiś koc , i się zakrył .
- Yyyy.....Hej .- Powiedział i poszedł sobie  gdzieś z tym kocem . Niall i ja znowu upadliśmy na podłogę . Liam , Lou i Hazz , Też się śmiali .
- OGARNIJCIE SIĘ !!!- Krzyknął Zayn który przed chwilą wszedł w jakiś dresach . Widziałam jak sam próbuję się nie śmiać . Niall wstał i spojrzał na Zayn'a .

- Stary zajebiste bokserki ! Gdzie zamówiłeś ? - Spytał i zrobił dziwną minę .
- Przestań .- Wyszeptał Zaza .( Zayn )
- No powiedz ! Też chcę takie !- Powiedział Niall . Zayn spojrzał na niego .

- Och zamknij się . - Zayn usiadł koło Liam'a który się już nie śmiał . Bo Lou i Hazz nadal się śmiali .
- No ale serio takie chcę .- Powiedział Niall . Zayn westchnął .
- Spytaj Paul'a . On mi zamówił .- Niall wybuchł śmiechem . Walnęłam go w brzuch .
- Niall uspokój się - Powiedziałam . Niall przestał .
- Chodź mieliśmy oglądać jakiś film .- Powiedział . Usiedliśmy wszyscy na kanapach . - To co chcesz oglądać ?- Spytał i oparł głowę o moje ramie .
- Obecność ? - Spytałam .
- Nie . Ja nie lubię tego filmu .- Powiedział .
- Czemu ? Bo jest straszny ? - Uśmiechnęłam się chamsko .
- Taa . No co ty ja się takich filmów nie boję .- Zaśmiał się i przęknął głośno ślinę . Aż to usłyszałam !
- Dobra to włączamy  .- Powiedział Louis . Włączył film . Ja siedziałam koło Zayn'a i Niall'a . Louis z Liam'em a Harry sam na fotelu . Film się zaczął .
                             ***
 - Boże nie wchodź tam ! - Krzyknął Niall .- No i po co tam włazisz ?! Zabiję cię  !! No uważaj ! Za tobą ! - Niall wstał i chyba wyszedł . Harry usiadł na jego miejsce .
- On już nie wróci .- Wyszeptał .- Jestem Harry .- Wymruczał mi do ucha .
- Niall !!! Harry podrywa Hannę !!- Krzyknął Zayn . Niall jak na rozkaz wpadł do salonu . W filmie właśnie była scena jak potwór siedział na szafie .
- Harry . Odwal się od ....aaaaa - I Niall wskoczył mi na kolana . - Już to znikło ? - Spytał .
- Ymm....Jeszcze nie .- Powiedziałam i go przytuliłam .
- Niall ! Zejdz z niej bo mi ją przygnieciesz ! Ty nasz grubasku . - Zaśmiał się Harry .
- A to ty ważysz najwięcej !- Odgryzł się Niall .
- No ..- Przyznał Liam .
- Kurwa wcale nie. - Powiedział Harry . Niall zszedł ze mnie i wywalił Harre'go z kanapy .
- Wypierdalaj to moje miejsce !- Niall wywarczał na Harre'go .
- Co ty mi ...- Liam zatkał  buzie Hazzie .
- Nie kończ . - Ostrzegł go Liam .
- Poszedł sobie to se kurwa usiadłem !- Warknął Harry .
- To może ja już pójdę .- Powiedziałam . Wstałam szybko . Poszłam w kierunku drzwi . Zayn złapał mnie za nadgarstek .
- Zostań jeszcze . Te dzieci pójdą spać .- Powiedział Patrząc na Ni ( Niall ) i Hazze .
- No nie wiem .- Powiedziałam . Zayn  zrobił smutną minkę .
- Proszęęęę .???- Powiedział .

- No okej .- Westchnęłam . Zayn się uśmiechnął i poszliśmy usiąść . Tym razem usiadłam koło Zayn'a i Liam'a . Zaczęliśmy oglądać dalej film .....


___________________________________________________________


Cześć .!
 Mam nadzieje że odczytaliście tamten post . Dla mnie to na prawdę ważne . Dziewczyna chcę usunąć bloga .  Na prawdę blog jest mega . Ale nikt go nie komentuje . Na serio trzeba się natrudzić żeby coś napisać . A ta dziewczyna na serio się stara . Mam nadzieje że ktoś tam zajrzy . Dziękuję
http://doyoulovemeharrystyles.blogspot.co.uk/

Love Ypu All ♥
Roxanna xx

Help Her !

Pomózcie jej .

http://doyoulovemeharrystyles.blogspot.co.uk/

Ma na serio super bloga . Ale nikt go nie komentuje !

Mam nadzieje ze jej pomozemy .

Kocham was Roxanna xx

( Next bendzie jutro albo dzisiaj wieczorem ;) > )

środa, 1 stycznia 2014

Rozdział 4

- Hannah twoja mama jest w szpitalu .-  Spojrzałam na niego z otworzoną buzią .
- Co ?! - Spytałam zszokowana . Jak to jest w szpitalu .?!
- Ryan jest z nią . Jest tylko poobijana . Byłem tam dzisiaj rano . Spokojnie .- Spojrzałam na moje buty . Jak to jest w szpitalu ?! Tylko poobijana ?! Ryan też tam jest ?!
- A gdzie jest ON ? - Spytałam łamiącym się głosem .
- Pobiłem go troszeczkę , No i uciekł .- Paul spojrzał za mnie . Ja schowałam twarz w dłonie . Paul gładził rękom moje plecy .  Uciekł ....czyli to znaczy że jest na wolności .... może mnie jeszcze dorwać ....wie gdzie jest hotel .... Bella . Wstałam szybko . Paul spojrzał na mnie . Kurwa moja kostka . Mniejsza z tym muszę ratować Belle .
- Wujku masz tu jakiś samochód ? -Spytałam szybko .
- Tak mam . A po co ci on ? - Paul zmarszczył brwi . W salonie byłam tylko ja i on .
- Mogę go pożyczyć ?
- No dobrze . Ale po co ci on ? - Paul podał mi kluczyki .
- Musze ratować Belle .....- Wybiegłam z domu utykając . Obejrzałam się do okuła . Pyknęłam guzik na pilocie żeby samochód się odblokował . Czarny Range Rover mignął. Podbiegłam do niego i szybko wsiadłam . Odjechałam z piskiem opon . Kurwa jeszcze ta noga .....

                                                   ***
* Bella Pov's *
Klik )
Obudziłam się na pustym łóżku . Wzięłam telefon żeby sprawdzić która godzina . 10:35 . Wstałam i poszłam do łazienki . Po skończeniu porannych czynności ubrałam to .


 Weszłam do mini kuchni i znalazłam kartkę zaadresowaną do mnie .
,, Do Belli 

     Bella ja pojechałam do Paul'a . Nie wiem co się stało z mamą , muszę się dowiedzieć . I nie wiem gdzie jest Ryan . No i nie wiem gdzie jest ON . Proszę uważaj ....

                               Kocham Hannah xx''

 No to już wiem gdzie Hanna . Wzięłam klucze do pokoju i wyszłam na korytarz . Zamknęłam drzwi  i podeszłam do windy . Nacisnęłam guzik i czekałam aż przyjedzie . Winda przyjechała a ja do niej wsiadłam . W windzie był tylko jakiś facet z kapturem . Wyciągnęłam mojego iPhon'a i weszłam sobie na Facebook'a .
 Nagle ten facet ściągnął kaptur . Spojrzałam na niego . O KURWA TO TATA HANNY .  On uśmiechnął się bezczelnie i podszedł do mnie . Waliło od niego alkoholem .
- Cześć Bella .... wiesz gdzie jest Hanna ? - Spytał .
- Nie ....nie wiem . - Powiedziałam półgłosem .
- Ale przecież ona nie miała gdzie być. Musi tu być .- Zaśmiał się.  - Ale może też być z tym jebanym Paul'em . -Powiedział . Przełknęłam głośno ślinę .  Kurwa kiedy się te jebane drzwi otworzą . - Gdzie ona jest !!? -Wydarł się . Podskoczyłam . Drzwi się otworzyły a za nimi stała  Hanna . O kurwa ! Zza niej wyłonił się ochroniarz .- Hanna - Powiedział jej ojciec .
- Proszę jej nie dotykać . Niech pan wyjdzie z windy i stanie koło ściany .- Powiedział ochroniarz . David ( Bo tak miał na imię jej ojciec .) Wyszedł .
- Hanna . Zabije . Cię .- Warknął . Ochroniarz go przeszukał .
- Bella czy on ci coś zrobił ?- Spytał mnie ochroniarz .
- Pytał gdzie Hanna .- Wyszeptałam i stanęłam koło Hann .
- Co tu się dzieje ?! - Do nas dołączył Paul .


* Hannah Pov's *

 Paul podszedł do mojego ojca i uderzył go . Ochroniarz odciągnął Paul'a od mojego ojca .
- Kurwa czego tu szukasz ?! Znowu chcesz im coś zrobić ? - Wykrzyczał  Paul .- Pujdziesz siedzieć !- Krzyknął i wyciągnął telefon . Wybrał numer i odszedł trochę dalej od nas . Ochroniarz spojrzał na mojego ojca . Mój ojciec się uśmiechnął i próbował uciec . Ochroniarz złapał go w ostatniej chwili .
- A pan gdzie ? - Spytał go ochroniarz i przycisnął go do ściany . Mój ojciec syknął z bólu . Paul do nas podszedł .
- Policja zaraz tu będzie .- Powiedział i spojrzał na mnie .- A ty nie będziesz mieszkać sama . Twoja matka jedzie do Hiszpanii a Ryan w trasę koncertową . A ty jedziesz w trasę ze mną i chłopakami z One Direction .- Powiedział . Razem z Bellom wymieniłyśmy się spojrzeniami .
 - A chłopaki wiedzą ? - Spytałam .
- Oni nie muszą wiedzieć . Oni i tak nie mają nic do gadania . Chłopaki zaczynają trasę koncertową  w piątek . Masz dwa dni na spakowanie się .- Powiedział . Przyjechała policja ...

                                                                         ****

Te dwa dni były normalne . Moja matka pojechała do rodziny w Hiszpanii , Ryan i Conor pojechali w trasę . A ja właśnie jadę z Paul' em na lotnisko , tam spotykamy się z chłopakami . . Jestem ubrana w to .

Chłopaki mają pierwszy koncert w Australii . W Sydney . Koncert jest jutro , chyba o 19 .
 Paul zaparkował na parkingu . Wyszliśmy a mnie ogarnęło zimne powietrze . . Ja głupia się tak ubrałam .
- Chodź .- Paul złapał mnie za rękę . Usłyszałam krzyki . Moje uszy . Razem z Paul'em poszliśmy na odprawę . Paul powiedział że oni już czekają w odrzutowcu . Po odprawie razem z Paul'em weszliśmy na pokład samolotu . Wszyscy spojrzeli na mnie i Paul'a .
- Cześć Hanna .- Louis podszedł do mnie i przytulił .
- Cześć Lou .- Do nas podszedł Niall .
- Cześć Hannaaaaaaa .- Przeciągnął . Pocałował mnie w policzek . - Pięknie wyglądasz .- Wyszeptał .
- Hej Nialler .- Odsunęłam się od niego .  Do mnie podszedł Liam i Zayn .
- Czesć jestem Liam a to Zayn - Przedstawili mi się .
- Jestem Hanna .
- Hann chodź .- Paul poprowadził mnie na koniec samolotu . Usiadłam koło niego .
- A gdzie Harry ? - Spytałam .
- W łazience . Rzyga , ma kaca i nie ma humoru .- Zaśmiał się Louis . Paul pokręcił głową i usiadł koło mnie .
- Jak chcesz to się prześpij .- Powiedział do mnie .
- No spoko .- Wyjęłam mojego iPhon'a  . Włączyłam sobie Last First Kiss , i wtuliłam się w ramie Paul'a . Paul pocałował mnie w głowę . Wystartowaliśmy . Na początku podziwiałam widoki .Widoki byłe Super . Ale później usnęłam .

                               ***

-Hanna .- Ktoś pogłaskał mnie po policzku .
- Mhmm ?- Mruknęłam .
- Wstawaj już jesteśmy .- Powiedział Paul .
- Zaniesiesz mnie ? - Wyszeptałam .
- No dobrze . Księżniczko .- Zaśmiał się . Paul wziął mnie na ręce i chyba wyniósł z samolotu . Słyszałam zachrypnięty głos , i chyba jak Louis coś ,gada . A później znowu zasnęłam.....

___________________________________________________________________

Jak tam nowy rok ?
Mam nadzieje że rozdział się spodoba ?
Ok, ok nigdy nic na końcu nie pisze bo nie wiem co .
Kocham was Roxanna ♥
Love You All ♥

Liebster Award !

Przepraszam ale nie wiem jak , ale usunęłam tamten post . Na serio sorki .

Zostałam Nominowana przez autorkę bloga : http://a-walk-a-remember.blogspot.co.uk/


1. Jesteś Directioner ? Od kiedy ?
Tak jestem . Od chyba 17 sierpnia 2010 roku .
2.Jak masz na imię ? Ile lat ?
Roxanna ( Po polsku pisze się Roksana )
3.Dlaczego zaczęłaś pisać bloga ?
 Często wieczorami siedzę i się nudzę no i to mi tak samo do głowy przychodzi . Tego bloga zaczęłam pisać bo czytałam bravo i było że Harry chce odejść z 1D , i miałam pomysł żeby napisać o tym bloga ;3
4. Ulubiony zespół/piosenkarka/ piosenkarz ?
Zespół - One Direction Piosenkarka - Ellie Goulding Piosenkarz - Olly Murs i Justin Bieber
5. Ulubiony aktor/ aktorka ? Dlaczego on/ona ?
Nie mam ulubionego aktora . On już nie żyje . Paul Walker [*] .
6. Ulubiona piosenka ?
One Direction - Moments , Little While Lies , Midnight Memories . Justin Bieber - Love Me
7. Twoje hobby ?
Rysowanie
8. Co robisz w wolnym czasie ?
Spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi .
9. Skąd czerpiesz pomysły na bloga ? :)
Z mojej głowy .
10. Imię twojego pupila ?
Nie wiem o co chodzi . Jak o zwierzątko to ma na imię Harry .To świnka morska .
11. Masz rodzeństwo ?
Tak dwie siostry .

Zostalam nominowana przez autorke bloga : http://midnight-memories-blog.blogspot.co.uk/

1.Co cię zainspirowało do napisania bloga?
Gazeta ''Bravo''
2.Jaki jest twój największy idol?
Harry i Niall
3.Na jaki koncert wybrała/ł byś się najchętniej?
4.Ulubiona piosenka?
One Direction , Justin Bieber
5.Ulubiony aktor?
Paul Walker
6.Jakie są Twoje zainteresowania?
Sztuka .
7.Co lub kto Cię inspiruje w tym co robisz?
Wy . Pisze to dla was :*
8.Do jakiego fandomu należysz?
Mixers , Directioner .
9.Jakie jest Twoje marzenie?
Chciala bym wygrac w x-fastor . I spotkac One Direction
10.Co powiedziałabyś/powiedziałbyś swojemu idolowi gdybyś go spotkał/spotkała?
Cos takiego : Hi ! I love You Guys ! You are amazing !
11.Za co kochasz swoich idoli?
Za to co robia .


Zostałam nominowana przez autorkę bloga  :  http://you-only-live-once-by-lolaa.blogspot.co.uk/


1.OD KIEDY JESTEŚ DIRECTIONER?

Od chyba 17 sierpnia 2010 roku .
2.KTO JEST TWOIM ULUBIEŃCEM JEŚLI TAKIEGO POSIADASZ?

Harry i niall . ale kocham ich wszystkich .
3.DLACZEGO POSTANOWIŁAŚ ZAŁOŻYĆ SWOJEGO BLOGA?

czytałam sobie "Bravo " wieczorem kiedyś i było że " czy to koniec one direction ?" Więc postanowiłam napisać o tym bloga .
4.JAKA JEST TWOJA ULUBIONA PIOSENKA?

One Direction - Moments , Midnight Memories , Little While Lies .

5.JAK MASZ NA IMIĘ?

Roxanna
6.ILE MASZ LAT?

13
7.DLACZEGO JESTEŚ DIRECTIONER? (W SENSIE JAK TO SIĘ ZACZĘŁO XD)

Zawsze lubiłam oglądać X-FACTORA NA YOU TUBE , NO I JAK RAZ SOBIE OGLĄDAŁAM TO BYLI ONI . jAK SIĘ DOWIEDZIAŁAM ŻE ŻADEN Z NICH NIE PRZESZEDŁ DALEJ TO PŁAKAŁAM . ALE PÓŹNIEJ JAK ICH POŁĄCZYLI TO NAZWAŁAM SIĘ ICH FANKĄ . A PÓŹNIEJ dIRECTIONER .
8.KOGO JESZCZE KOCHASZ OPRÓCZ 1D?

lITTLE MIX , OLLY MURS , JUSTIN BIEBER , UNION J , THE VAMPS , KATY PERRY .

9.SKĄD JESTEŚ?

z radomia . ale mieszkam teraz w IRLANDII północnej w BELFAŚCIE 

10.JAKIE JEST TWOJE HOBBY?

rysowanie

11.JAKA JEST TWOJA ULUBIONA PŁYTA XD?

Midnight memories *o*


Dziękuję za nominację .

Ja nominuję oto te blogi .

11.

 Jak masz na swoim blogu napisane że jesteś nominowany a nie ma tu twojego linku do bloga , to napisz w komentarzu . Jeszcze raz was bardzo przepraszam . Jeszcze mam te miejsce więc was dodam ;3
A oto pytania :
1. Od kiedy jesteś Directioner ? 

2. Ile masz lat ?  

3. Jak masz na imię ?  

4. Do jakich fandomów należysz jeszcze ?  

5. Masz ulubieńca z 1D ?  

6.Co dostałaś pod choinkę ?  

7. Twoja ulubiona piosenka ?  

8. Masz zwierzątko ?  

9. Gdzie mieszkasz ?  

10 . Czemu piszesz bloga ?  

11. Co inspiruję cię do pisania bloga ?
Kocham was Roxanna xx ♥